__________________________________________________________________________________

24 | 14.11.2015

Wiem o Paryżu. O nim innym razem.
Tak, #PrayForParis, czy jak to leci.


Gdy na wiosnę zielenieje się trawa, a drzewa obrastają w liście, w zachwyt wprowadzają nasycone kolory odradzającego się świata. Świata, który znów, za niespełna rok, obumrze. Jesień to okres bloggerek modowych, czyż nie? Nadszedł czas na wesołe zdjęcia w kupach kolorowych liści, kreacji na zmienną pogodę i uśmiechów ozdobionych czerwonym liściem klonu. Jesień to czas niezroszonych, a wilgotnych deszczem, porannych traw. To czas, kiedy to, co było zielone, teraz płowieje i traci wyrazistość. Wszystko żółknie i blednie, spada na ziemię i gnije. Jesień to czas na ostatni oddech. Jeśli nie jesteś gotowy, wraz z końcem jesieni, zginiesz. Ptaki znikają z nieba, a te, które zostaną, zamarzną. Zwierzęta znikają z lasów, a te, które nie zasną, zdechną z głodu. Liście odpadają od karmiących gałęzi, a gdy spadną, zgniją. A truchła zostaną zeżarte przez pleśnie i grzyby.

Jesień to taki piękny...
...symbol śmierci.


Mimo to, jesień i tak nie jest kojarzona z niczym złym. Niedługo tablice na facebooku, photoblogi i zwykłe blogi zostaną zasypane stertami zdjęć pełnych czerwieni, pomarańczu i żółci. Uśmiechnięte fotomodelki, leżąc w stercie liści, będą wić się i przyjmować nienaturalne pozycje przed obiektywami. Lub, co zdecydowanie częstsze, będzie masa rzutów stolików z kubkiem herbaty, świeczką i książką, położoną tam tylko na potrzeby zdjęcia, nigdy nie przeczytanej, a po wszystkim odłożonej na półkę. Jednakowoż - nie moją sprawą jest to, do czego ktoś używa książek. Nie dbam też o wijące się w liściach modelki. Jeśli ktoś potrzebuje dobrego zdjęcia, to niech tak będzie. Gdyby była okazja, to pewnie sam położyłbym się na ściółce. Gdybym miał ładną książkę, to i pewnie położyłbym ją obok herbaty.

Kogo to obchodzi?
Herbata, świeczka i książka.


Zapomnieliśmy, co znaczą jesienne kolory. Zapomnieliśmy, że czerwień i żółć to kolory oznaczające niebezpieczeństwo, mające odstraszać i płoszyć. Ale co złego może nam się stać, kiedy siedzimy po drugiej stronie okna? Pewnie nic, ale wszystko co jest za szybą, będzie walczyć o przetrwanie. Cóż, zasłużyliśmy sobie na wygodę. Nasz gatunek sam ją sobie zapewnił, więc nie w moim interesie jest martwić się o to, co umrze, bo nie potrafi budować domów z centralnym ogrzewaniem. Jednak jest mi trochę przykro, że tylko ludzie wynaleźli ubrania. Chciałbym zobaczyć sarnę w kożuchu.

Ale po drugiej stronie szyby...
...nie ma saren w kożuchach.


I do czego w ogóle zmierzam? Próbuję wyśmiać bloggerki modowe? Chcę zachęcić do czytania książek na jesień? A może staram się nakłonić kogoś do pomocy zwierzętom leśnym przed zimą? Nie, nic z tego, chciałem tylko powiedzieć, że czuję się dumny jako przedstawiciel gatunku ludzkiego. Nasze osiągnięcia pozwalają nam się tarzać w liściach przed obiektywem, zamiast martwić się o przetrwanie zimy. Pozwalają nam również wprowadzać się w nostalgiczną apatię, patrząc przez okno na padający deszcz, zamiast na nim moknąć. No i nie zapomnijmy o tym, że nasz dorobek literacki nie tylko służy treścią, ale również ozdabia stoliki.

Brawo, gatunku ludzki...
...jestem z ciebie dumny.


Dobra, skończyłem wywody. Przejdźmy do mojego kółeczka modowego, w końcu mam zdjęcia w czerwieni, pomarańczu i żółci. Zaczynając od wierzchu. Płaszcz to kolejny produkt od CNDirect, który u nich można nabyć za niespełna 40 złotych. Dlaczego o tym mówię? Bowiem dokładnie ten sam płaszcz, co do joty, można znaleźć jako przodujący na polskich aukcjach, na których kosztuje, UWAGA, ponad 150 złotych. Idąc dalej, bluza to produkt z asortymentu House'a, była i jest w dalszym ciągu dość popularna, więc pewnie niektórzy kojarzą. Swoją drogą, zastanawiałem się ostatnio, dlaczego połowa ubrań w Housie ma nadruk z numerek 89. Do tego kołnierzyk, ciemne spodnie i trapery, bardzo podobne do Timberlandów, acz marki AM. Całość zwieńcza moje trzymetrowe czoło i zakola sięgające pleców. Typowy jesienny outfit.


Ponadto, nawiązałem współpracę ze sklepem etuo.pl. Chyba nietrudnym jest się domyślić, że jest to sklep, który w swoim asortymencie ma przede wszystkim etui na telefony i tablety, ale również folie i szkło na ekrany, oraz - co chyba najciekawsze - możliwość zaprojektowania własnego etui. Do wyboru jest ogromna ilość modeli telefonów, przeróżnych producentów, więc jest naprawdę nikła szansa na to, że nie znajdziecie swojego modelu smartfona. Co do samego produktu, to najprościej ujmując, jest to przezroczysty plastik z nadrukiem. Na telefonie trzyma się dobrze, łatwo do niego przywyknąć, nie utrudnia korzystania z przycisków bocznych i, najzwyczajniej w świecie, cieszy oko i chroni przez uszkodzeniami. Nie jestem w stanie powiedzieć jeszcze jak dobrej jakości jest to przedmiot, bo mam go za krótko, ale z pewnością wspomnę o tym w następnym poście. Póki co, zapraszam Was do odwiedzenia strony i samodzielnego rekonesansu na ich terytorium > etuo.pl

 ______________________________________________________________________
Płaszcz - CNDirect, bluza - House, kołnierzyk - CNDirect, spodnie - C&A, trapery - AM

50 komentarzy:

  1. No... Przedstawicielu ludzkości, ciekawe spojrzenie. Nigdy nad taką stroną się nie zastanawiałam i pewnie mało kto to zrobił. Fajnie, że otwierasz świat przed czytelnikami w inny sposób.
    Pozdrawiam z Sara's City!
    http://stylbycia.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Ożesz ty! Na pierdyliardzie blogów czytałam o jesieni, ale tak zajebiście jak ty, to jeszcze nikt tego nie napisał.
    [ice maiden]

    OdpowiedzUsuń
  3. Cóż, witaj. Myślałam, że na kolejny wpis będę jeszcze musiała poczekać, ale jak widać się pojawił i mnie to na jakiś tam swój sposób cieszy. Lubię twojego bloga, ale o tym już pewnie wiesz.
    Jesień... Hmm... Przyznam, że sama lubię tę porę roku. Dużo czytam i lubię usiąść przy oknie tylko po to, by zatopić się w historii, która w danej chwili mnie otacza. Zawsze to jakaś odskocznia. Marzy mi się kominek, przy którym mogłabym się wyłożyć, ale to może w przyszłości... Poza tym jesień to pewnego rodzaju pora dla zakochanych. Chodzą, trzymając się za rączki, tulą na przystankach, bo czasem wiatr mocniej zawieje, czy po prostu tarzają w liściach, pokazując światu, jacy to są szczęśliwi. Nie mam chłopaka, więc nie potrafię stwierdzić, jak sama bym się zachowywała i czy mnie to bardziej odrzuca, czy mi się podoba. Ale jesień sama w sobie jest okej. Lubię padający deszcz (póki nie muszę się z nim zmagać, stojąc kilka godzin na przystanku). No i urodziłam się jesienią :)
    Co do zdjęć to jak zwykle świetne. Uwielbiam twój dystans do siebie. Chodzi mi tu o zdanie (pozwól, że przytoczę): "Całość zwieńcza moje trzymetrowe czoło i zakola sięgające do pleców." Aż się zaśmiałam. Powiem ci, że nie jest tak źle :) Outfit bardzo do ciebie pasuje. I przyznam, że kiedyś już się z koleżanką zastanawiałam, dlaczego połowa ubrań w Housie ma nadruk z numerem 89. Odpowiedzi jak nie było, tak nie ma. Jeśli do niej dojdziesz to proszę mnie poinformować. Będę czekać ;)
    No i etui. Podoba mi się możliwość zaprojektowania własnego oryginalnego pomysłu, bo w końcu bycie oryginalnym jest cool. Dlatego więc myślę, że skorzystam z linku i odwiedzę ten sklep.
    Mam jeszcze pytanko: ile masz wzrostu? Może ta informacja się już gdzieś pojawiła, a ja nie zwróciłam na nią uwagi. Jeśli tak to wybacz, ale i tak oczekuję odpowiedzi.
    No nic, pozdrawiam i do następnego.
    MC :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny look i klimatyczny post ;)
    www.kasiakoniakowska.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Mmm, ale męsko *_*

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie podoba mi się ten kołnierzyk ... wydaje mi się że wszystko tutaj psuje - chociaż to tylko moje myśli - a tak poza tym to stylizacja jest bombowa a zdjęcia pierwsza klasa :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. wow.. jak ty to napisałeś! Wielbię, uwielbiam, podziwiam.
    Skąd pomysł.. jak.. no mega!
    Czytałam.. czytałam... i zagłębiałam się co chwilę bardziej i bardziej.
    Tak, jesteś człowieku zajebisty.

    http://carolinesnicesmile.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetne zdjęcia :) http://brenziblog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. chyba zakochałam się w tym poście *-*

    OdpowiedzUsuń
  11. Fajne spojrzenie :) Bardzo mądry post :) No i super stylizacja, a o ciele to nawet nie wspomnę :) Zapraszam do mnie
    royal-princes.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  12. Może to dziwne, ale na tych zdjęciach przypominasz mi Draco Malfoya z HP. xd
    Ogł świetne ciuchy, ładne zdjęcia. Kołnierzyk mi trochę nie pasuje, ale to już moje osobiste zdanie.
    Najbardziej podoba mi się pierwsze zdjęcie.
    Ciekawe rozmyślanie o jesieni, osobiście nie raz tak o tym myślałam, ale jakoś rozpisywanie się samej o tym za bardzo mi nie podchodzi ;p
    Osobiście aż tak dumna z ludzkości nie jestem i czasami mi przykro, że nie każdy człowiek może mieć czas na tarzanie się w liściach przed obiektywem. :)

    Pozdrawiam, KatieKate
    http://jestesmydziecmiziemi.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  13. ciekawe podejscie i poglady.. podoba mi sie, bede wpadac, pozdro!

    OdpowiedzUsuń
  14. te Twoje wywody całkowicie odzwierciedlają rzeczywistość :)
    świetna stylizacja i bardzo ładne etui :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Świetne zdjęcia, ale bardziej zajmowałam się czytaniem tekstu, niż ich oglądaniem. Podobają mi się Twoje przemyślenia, mam podobne zdanie. Czytając tekst nawet się nie spodziewałam takiego gatunku. Tylko pozazdrościć ciekawego wprowadzenia do tematu.

    www.turqusowa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  16. Przystojny z Ciebie mężczyzna. Stylizacja bardzo udana. Męska. Naprawdę świetnie. Powodzonka życzę i zapraszam do mnie

    OdpowiedzUsuń
  17. świetny płaszcz :D

    http://0liszka.blogspot.com/2015/11/casual-style.html

    OdpowiedzUsuń
  18. Genialne! W pełni się zgadzam, nie lubię jesieni ... Napisane cudownie! W dodatku piękne zdjecia :) Pozdrawiam z Natalia's world :D

    OdpowiedzUsuń
  19. Przeczytałam to co napisałeś. Szczere. I prawdziwe. Nie ukrywam, że gdyby mi się chciało też bym się ,,tarzała w liściach" hah :D pozdrawiam :)
    yukinephoto.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  20. świetny post i zajebiste zdj :D pozdrawiam :D

    OdpowiedzUsuń
  21. Bardzo dobre odzwierciedlenie rzeczywistości, warto czasami pomyśleć ,,inaczej'', niesztampowo. Ale myślę, że wiele ludzi chce właśnie w ten sposób pokolorować sobie ten jesienny czas, gdy wszytko co nas otacza zasypia,odchodzi. Myślę, że stąd te kolorowe niekiedy właśnie ,,przerysowane'' zdjęcia, aby oderwać się od mroczności.
    Świetnie mi się Ciebie czyta :)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  22. Świetnie wyglądasz. Ja też podziwiam to co zostało stworzone *-*
    olusiek-blog.blogspot.com- klik!

    OdpowiedzUsuń
  23. Mój bóg wrócił *..* Uwielbiam cię!

    OdpowiedzUsuń
  24. Jesienne zdjęcia jakich wiele w blogosferze, jednak tekst w zupełnie innym tonie niż zwykle bywa. Tak, to prawda jesień to czas zamierania przyrody, jesienią wypada święto Wszystkich Świętych i Zaduszki, które o zmarłych nam przypominają. W niektórych umiera entuzjazm i pojawia się handra. Całkiem ciekawy sposób reklamy, plus za to że nie jest przeraźliwie nachalne. Pochodzę z okolic gdzie na co dzień mogłam obserwować zwierzęta zimą, ich walkę o przetrwanie. A co więcej odrobinę im w tym pomóc, Jesień zmusza nas do dłuższego przebywania w domu i dobrze, gdy sięgniemy po książkę. Nie uwierzę jednak, że zrobią to osoby, które nie czytają przez pozostałe pory roku. Podoba mi się sposób w jaki napisałeś ten post. Lubię odrobinę męskiej ironii. Kobiecej zresztą też.
    zeszminkanaustach.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  25. świetna stylizacja i piękne przedstawienie jesieni :D
    Dość artystyczne zdjęcia , bardzo mi się podoba.

    OdpowiedzUsuń
  26. Jaki świetny zestaw <3
    dusiiiak.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  27. U Ciebie zawsze jest co poczytać. U mnie sesja jesienna odhaczona jednak w naturalnych ''pozach'', książka ze zdjęcia przeczytana. Jakoś nigdy nie przemawiało do mnie, że ciepłe barwy mają odstraszać czy pełnić funkcje obronne (chromoplasty te sprawy haha)

    Pozdrawiam!
    http://blekitnypamietnik.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  28. Twoje posty czyta się jednym tchem. Sarny w kożuchach, wijące się modelki i trzymetrowe czoło z zakolami sięgającymi pleców-daję okejkę za tego typu poczucie humoru;D

    Widać, że przy stylizacji się postarałeś-schludny z Ciebie chłopaczyna;D

    www.kwietniowaaa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  29. zakochałam się w twoim stylu pisania, jest hipnotyzujący i przejrzysty.
    http://luuxyaa98.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  30. bardzo fajna stylizacja :) piszesz mądrze, co najlepsze masz pomysł na siebie, a nie jak większość blogerów "więc założyłem sobie dzisiaj czarne spodnie bla bla". Wiosna i jesień to akurat dwie moje ulubione pory roku. Ale jesień jest piękna do czasu kiedy te liście wszystkie nie spadną i nie staną się ciemne oraz nie wtopią się w szarą rzeczywistość
    ♥ zapraszam do siebie na nowy post na : queenxfangle.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  31. Super wpis i bardzo ciekawy. Stylizacja bardzo udana. Jednym słowem super! Zapraszam także do siebie http://lifestylewithmarika.blogspot.com/?m=1

    OdpowiedzUsuń
  32. Podoba mi się pomysł połączenia luzu z eleganckim płaszczem super. Fajnie wyglądasz :)
    http://sisterse-k.blogspot.com/2015/11/my-everyday-makeup.html zapraszam na bloga :)

    OdpowiedzUsuń
  33. mega zdjęcia, super stylizacja i bardzo ciekawy blog :)
    Oby więcej takich!
    http://luxlavie.blogspot.com/2015/11/welcome.html Zapraszam do mnie dopiero zaczynam :)

    OdpowiedzUsuń
  34. A u mnie książka, herbata i świeczka to rytuał. Właśnie tak umilam sobie życie, czytając realne ksiązki, pijąc prawdziwą zaparzoną herbatę i paląc prawdziwe świeczki. Nigdy niczego nie robiłam nie pokaz. Być może jestem wyjątkiem który pokazuje i mówi o życiu takim jakim jest. Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  35. Symbol śmierci... Ciekawe porównanie. Imponujące zdjęcia! Widzę, że masz ogrom czytelników, gratuluję! :)

    http://okiem-barwnej-poetki.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  36. bardzo oryginalny blog. http://swiatultrasa.blogspot.com/ zapraszam i prosze o klik w reklame :) Ciebie to nic nie kosztuje a mi pozwoli się rozwijać :)

    OdpowiedzUsuń
  37. jejku świetny post! wszystko jest idealne. tekst i zdjęcia! po prosu gratulacje ;)

    http://modny-kwiat.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  38. Podobają mi się zdjęcia.

    OdpowiedzUsuń
  39. Ja się w liściach raczej nie połżę, szkoda mi ubrania xD. Nigdy też nie wiesz czy oprócz zwłok szafiarki nie natkniesz się na kupę błota, albo po prostu kupę. Co do etui to inwestuje w oryginalne od Apple. Znajoma zainwestowała w podobny plastikowy "zamiennik" i bardzo była zdziwiona gdy po upadku nie było co zbierać, nie tylko z telefonu, ale i obudowy xD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Źle to określiłem, to tworzywo sztuczne, plastyczne i miękkie, silikonowe, czy coś. Nie rozsypie się po upadku haha

      Usuń
  40. Kiedy będzie coś nowego?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Odsyłam do facebook'a, tam piszę w miarę regularnie co i jak z blogiem.

      Usuń
  41. Znalazłam pierwszego blogera, którego chciałabym poznać. Naprawdę! Niezłe spojrzenie na świat - dość nietypowe, ale intrygujące. Świetnie piszesz.
    wwhatcanisayy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Zostawiając link do swojego bloga, sprawiasz, że na niego nie wejdę.
Naprawdę potrafię znaleźć czyjegoś bloga, jeśli mi na tym zależy.
Ty tylko spraw, żeby mi zależało.