__________________________________________________________________________________

41 | 29.07.2017


Czy tylko mi się wydaje, że na tym zdjęciu mam cofniętą szczękę?

Zaniedbałem bloga na rzecz Instagrama, myśląc, że tam szybciej dorobię się swojej przyszłej sławy. Jeśli ktoś zapyta o skutki, to są niemal żadne, udało mi się podwoić ilość obserwatorów, co w przełożeniu na poświęcony czas niewiele. Teraz jest ich około dwa tysiące i pół tysiąca jednego, staropolskibełkot, więc bez rewelacji.

Możliwe, że za mało się staram.
Możliwe, że moje zdjęcia nie są wystarczająco interesujące.
Możliwe, że mam za małą miseczkę stanika i złą płeć. Niepotrzebne skreślić.

40 | 12.02.2017


Ledwo ciągnę w szkole. Ocen negatywnych jest więcej niż pozytywnych, nieobecności niemal tyle, co obecności. Brawo, zmarnowałeś 10 lat edukacji, żeby w ostatnim roku balansować na krawędzi. Zmarnowałeś (sic!). Mam tak wiele do zarzucenia polskiemu szkolnictwu, a zarazem tak mało chcę o tym mówić. Nie chcę brzmieć patologicznie, bo przecież od mojej edukacji będzie zależeć całe moje życie. I tu jest problem, że będzie zależeć.
Ciekawe ilu z Was wie, co znaczy "(sic!)".

39 | 09.01.2017


Cześć, najdrożsi moi, nie było mnie trzy miesiące. Przepraszajki, srajki i te sprawy. Jest kilka osób, które wiem, że zawsze czekają, aż coś napiszę. Zatem, dlaczego tyle czasu mój blog świeci pustkami? Odpowiedzi są zawarte w ostatnim poście, a do nich dołączam jeszcze fakt, że przyszła zima, a więc czas, kiedy umówienie się na zdjęcia graniczące jest z niemożliwym. Wiecie, "jest zimno", mówią moje znajome fotografki. Chciałem uciec się do zdjęć z ręki, aczkolwiek udało mi się umówić z moim fotograficznym guru, Marcinem Rychłym, mającym studio fotograficzne w Raciborzu. Na dole dołączam odnośniki dla potencjalnie chętnych modeli i modelek. Klasycznie skończyło się na tym, że znów świecę klatą. Ciekawe, ile osób włączy cały post tylko dla zdjęć.