__________________________________________________________________________________

27 | 18.01.2016


Gdybym był Merkurym, to jedną swą twarz skrywałbym w ciemności, gdy druga płonęłaby pośród ludzkich spojrzeń. Byłbym szarością, co od bieli w czerń zachodzi, z żaru w mróz i jak ćma, najbliżej światła krąży. Byłbym kłamstwem i paradą masek. Gdybym był Wenus, nazywałbym się piekłem zamkniętym pod trującą powłoką, mój płacz wżerałby się w ciało, a dotyk spalałby na popiół. Byłbym destrukcją, która by mnie wypaliła, która wyniszczyłaby wszystko wokół mnie i wszystko co moje. Byłbym najczystszą formą gniewu. Gdybym był Marsem, który, choć zupełnie przeciętny i nieciekawy, próbuje być przez wszystkich zrozumiany, ludzie krążyliby i się przyglądając - gdzie twoja woda? - pytaliby, a ta niepostrzeżenie wymykałaby się słonym strumieniem po czerwonym licu. Zmarznięta - brzmiałaby odpowiedź. Byłbym wstydem, zarumienionym do czerwoności. Gdybym był Ceres, to byłbym największym wśród najmniejszych. Byłbym ścianą i jej panem, byłbym pasem i ów władcą. Byłbym granicą pomiędzy wnętrzem, a tym, co umyka po drugiej stronie. Byłbym uczciwością i strażnikiem tego, co zamykam we wnętrzu.


Jeśli byłbym Jowiszem, to swą złudną potęgą ukrywałbym to, jak nietrwały jestem. Byłbym gwiazdą, która nigdy się nie narodziła, byłbym gniewem rażącym gromami, jakich nie widziano nigdy na oczy, byłbym duchem, na którym nie można postawić stopy. Byłbym lawirantem, cwanym i sprytnym. Jako Saturn, swą pychą zawstydzałbym i budził zazdrość. Nosiłbym pierścienie jak najdroższe ozdoby, a wraz z nimi ciągnąłbym i więził wokół siebie niezliczone ilości księżycowych gapiów. Nie znałbym umiaru, a chciwość byłaby mi matką. Jeśli znów miałbym być Uranem, to nie znałbym ciepła i czułości, nie znałbym barw i kształtów. Byłbym monobarwną masą, zziębłym oddechem, sferą najspokojniejszą i najmniej groźną ze wszystkich znanych. Byłbym uosobieniem beznamiętności i stoicyzmu. Gdybym był Neptunem, to choć zimny z zewnątrz, ogromny gorąc ukrywałbym w swoim błękitnym oku. Trzymając się z dala od centrum, trwałbym bez najmniejszego pośpiechu, choć w nigdy nieprzerwanym biegu. Niewielu miałbym przyjaciół, a tych niewielu nazywałoby mnie skromnością.


Zaś nieważne, czy byłbym Plutonem, Haumeą, Makemakeą czy Eris, byłbym nieznaczny i nieważny, zasnuty najdalej w cień i pozbawiony atencji. Nikt nigdy by o mnie nie usłyszał, nikt nigdy o mnie nie mówił. Byłbym nieambicją, lenistwem, zazdrością i samotnością. Gdybym był Ziemią, zakwitnąłbym w życie i stałbym się żywy, stałbym się domem czegoś, czego żadna z innych planet nie potrafi zadomowić. Byłbym skupiskiem wszystkich grzechów i dobrych uczynków, mając w sobie zarówno mróz, jak i gorąc, zawstydzałbym barwnością wszystkie inne planety. Byłbym ogniem, skałą, wodą i wiatrem, w proporcjach sobie najbardziej właściwych. Nadano by mi wtedy imię... człowiek.


Uwierzcie mi, naprawdę trudno jest pomalować taki obszar twarzy na czarno zwyczajnym cieniem czy kredką, ale mogę się z Wami czymś podzielić. Węgiel plastyczny (lub węgiel aktywny z kapsułek) zmieszany z odrobiną, dosłownie kroplą wody, tworzy gęstą pastę, która po nałożeniu na skórę cieniutkiej warstwy i jej wyschnięciu, tworzy idealnie czarną powierzchnię. Jeśli nie macie cienia, eyelinera, czy kredki do bardzo ciemnych brwi, węgiel sprawdza nad wyraz dobrze. Skoro mówię już o kosmetykach, to do wykończenia pozwoliłem zabawić się czarnej kredce Oriental Wood, których zestaw dostałem od CNDirect. Zawierał on 16 niezwykle tanich, wodoodpornych kredek, które dorównują dużo droższym, lokalnym odpowiednikom. Zestaw ma 8 kolorów matowych i 8 błyszczących o bardzo dużej pigmentacji, kryciu i - co chyba najważniejsze - długo pozostających na twarzy. I nie, nie mówię tego, bo dostałem je za darmo i muszę, te kredki są naprawdę dobre. Ale, jeśli śledzicie mojego fejsa wiecie, że pomadki, które zamówiłem w tym sklepie okazały się chłamem, jakiego w życiu nie było mi dane zobaczyć. Czyli bilans wychodzi na zero, póki co. Decyzja zapadnie, kiedy do testowania dostanę jeszcze ich cienie.


Dowiedziałem się, tak swoją drogą, że "nazwano by" pisze się osobno. Może dla niektórych to oczywiste, ale ja byłem pewien, że "by" niemalże zawsze dołączane jest do czasownika, obok którego stoi. Wracając jednak do kącika niefilozoficzno-recenzenckiego, koszula również została sprezentowana przez CNDirect i jest to część "kolekcji" (to chyba złe słowo) Coofandy, podobnie jak kurtka z ostatniego postu. Ta koszula podtrzymuje moją opinię, że "Coofandy" to synonim do ubrania wykonanego i wyglądającego najzwyczajniej bardzo dobrze. Jest to jeden z droższych (acz wciąż tanich) produktów w sklepie, ale zdecydowanie warty zakupienia. Ponownie więc zapraszam Was do odwiedzenia strony sklepu i rozejrzenia się samodzielnie.

> CNDirect <
 ______________________________________________________________________ 
Koszula - CNDirect, spodnie - House, glany - Steel

45 komentarzy:

  1. Trudno jest być człowiekiem. Wolałbym być takim Saturnem, na przykład. Treść tak samo dobra, jak i zdjęcia.

    Z zimnego pokoju, gorąco pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne zdjęcie jednak najbardziej to podziwiam twoją tematykę tego posta. Genialna.
    Zapraszam do siebie :) http://dominatt.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten tekst jest świetny. Uwielbiam taką zabawę słowem, metafory. A takiego czegoś jeszcze nigdzie nie widziałam. Aż dodam ten post do ulubionych w zakładkach, a co!
    Hehe, co do węgla, to w takim razie muszę skubnąć z kotłowni, bo akurat mi się eyeliner skończył :D
    [mój blog]

    OdpowiedzUsuń
  4. zdjęcia genialne ;)
    mylittleempirefashion.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Tyle czytania 😬

    ________________
    www.projektink2015.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetne zdjęcia i bardzo oryginalna tematyka! Serdecznie zapraszam na mojego bloga! wisienka99.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  9. masz bardzo fajne pomysły na posty, nigdy bym nie wpadła na takie kreatywne :)
    oczywiście zostawiam obserwacje i z niecierpliwością czekam na kolejny post :) pozdrawiam
    http://mestyleandlife.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. Mimo że piszę bardzo dużo, nie byłabym w stanie takiego tematu ująć w tak kreatywny sposób. Bardzo pomysłowo i oryginalnie - odnosi się do tekstu, ale również zdjęć. Świetna jakość, pozdrawiam.
    wwhatcanisayy.blogspot.com/2016/01/appropriate-to-season.html

    OdpowiedzUsuń
  11. No, ale jesteś ... człowiekiem :D i tego nie zmienisz. Czyli jednak można przebrać się za kosmos :o

    OdpowiedzUsuń
  12. Taki make-up to dobry pomysł to zdjęć, wygląda co najmniej kosmicznie ;)
    Pozdrawiam,
    Sara's City

    OdpowiedzUsuń
  13. Wow bardzo pięknie napisane! :)
    Chodź pierwsze zdjęcie początkowo mnie przeraziło ;p
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo mi się spodobał Twój tekst, pięknie to wszystko opisujesz :) Zdjęcia są bardzo pomysłowe i myślę, że bardzo dobrze pasują do posta! Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Wyszło super, zarówno tekst, pod którego jestem dużym wrażeniem jak i makijażu, który jest bardzo odważnym posunięciem. Jednak nadaje świetny klimat, co więcej jest on dla mnie najlepszym elementem.

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo dobra treść. Podoba mi się zestawienie Twoich blond włosów z czarnym make up'em, świetny pomysł na ilustrację emocji :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ciekawa charakteryzacja, kolor włosów idealnie wpasował się do owego czarnego makijażu. Propsuję.

    OdpowiedzUsuń
  18. Zdjęcia są genialne, ale to już wiesz, generalnie zaginasz treścią, wykazując się przy tym intelektem stajesz się bardzo intrygujący. Zostaję :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Fajny post ! Yourfallsky.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  20. bardzo ciekawy post :) zdjęcia robią wrażenie :)
    http://by-klausia.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  21. świetne!!
    www.blue-and-bella.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  22. Super zdjęcia! *.*
    www.milopisze.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  23. Bardzo dobrze wykonany makijaż. Ciekawa koncepcja i dobrze napisany tekst - świetny blog. :)

    Mój blog - klik

    OdpowiedzUsuń
  24. Świetne zdjęcia i bardzo oryginalny temat :)

    OdpowiedzUsuń
  25. świetne zdjęcia, będę zaglądać :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Jejku, czasem naprawdę zastanawiam się nad tym, skąd bierzesz pomysły na teksty. Ciekawe, intrygujące i jakże oryginalne. Szczerze mówiąc, oczekiwałam czegoś w stylu "studniówki są do dupy, tyle zmarnowanego hajsu" i tak dalej. W końcu to ten okres, nie? Jestem mile zaskoczona. Są w końcu ważniejsze rzeczy, prawda? Na przykład.. Na przykład nasz układ słoneczny. Swoją drogą masz bardzo porywający tok myślenia. Mnóstwo dobrych porównań, ciekawie przedstawionych sytuacji i wszystkiego tego, co tylko ty potrafisz napisać. Fajnie jest czasem wejść i na te kilka minut oderwać się od teraźniejszości, czytając nowy post.
    BTW chyba można by nazwać mnie Neptunem. Tak myślę.
    Nad zdjęciami nie będę się dużo rozpisywać. Jak zwykle bardzo dobre. Mam wrażenie, że niektóre z dziewczyn uczęszczających do mojej szkoły, mimo iż malują się dosyć mocno, by dobrze wyglądać, to mniej więcej tak wyglądają w moich oczach. Kreski na pół twarzy. Czasem jest to związane z przesadą, czasem z nieumiejętnością. U ciebie jest jak najbardziej okej. Ty tak przecież nie chodzisz na co dzień, prawda? Dobry węgiel nie jest zły :D Tak serio to kolejny intrygujący pomysł. Mam nadzieję, że nie było większych problemów ze zmyciem tego make-upu.
    Koszula, jak rozumiem, to ta, którą zapowiadałeś na fb. Wygląda dużo lepiej niż narysowana w gimpie.
    MC :D
    PS Co do "nazwano by" miałam takie samo zdanie jak ty. Tez myślałam, że pisze się razem.
    PS2 WYRZUĆ TEGO KIEPA!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. PS3 jest drogie, co dopiero PS4, ale tyle fajnych gier...!

      Usuń
  27. Ależ jestem mile zaskoczona, zastanawiałam się o czym bloguje chłopak a tu proszę.. fajne zdjęcia i takie słowa, takie teksty. Mega i bardzo oryginalnie :)
    http://mlovelyo.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  28. strasznie ciekawy wpis, taki nietypowy!
    no i świetne zdjęcia ;)
    jamaicantrip97.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  29. Piękna treść, a make-up zniewalający XD
    Zapraszam: http://kolorowy-koliber.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  30. Powiem szczerze, że zajrzałam tu już kilka razy, ale jakoś ogólny wygląd nie zachęcał mnie do przeczytania chociażby jednego zdania, nie wiem dlaczego. Jednak skoro trafiłam tu dzisiaj ponownie to stwierdziłam "Iza, no czemu miałabyś chociażby nie spróbować?". I jaką ja musiałam być idiotką skoro wcześniej tego nie zrobiłam. Piszesz genialnie! Przeczytałam to jednym tchem, niestety za szybko, bo zapomniałam, że powinnam delektować się każdym słowem i teraz oczekuję na więcej. To piękne.
    Zastanawiam się, skąd bierzesz te wszystkie pomysły na posty? Co Cię inspiruje?
    A zdjęcia idealnie współgrają z całym tekstem. Wyglądasz na nim nieziemsko, trochę jak z innej planety. O to chodziło, tak? Bo jeśli tak to Ci wyszło. :)

    Pozdrawiam,
    http://kozlovskaiza.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  31. Pierwszy raz spotykam się z takim postem i jestem pełna podziwu. Swoją drogą zdjęcia urzekają, nie mogę się napatrzeć ;)

    bajeerancko.blogspot.com Nie zapomnij zaobserwować jeśli Ci się spodoba ;)

    OdpowiedzUsuń
  32. Świetny post! Miło jest poczytać coś sensownego bo już coraz rzadziej widuje takie blogi.

    OdpowiedzUsuń
  33. Świetny post! Twój blog jest inny niż wszystkie :) :)
    Zapraszam do mnie: buddaindianin.wordpress.com

    OdpowiedzUsuń
  34. Świetnie napisany post, taki intrygujący i inny :))
    Nigdy nie zastanawiałam się nad tym, jaka byłabym gdybym była inną planetą, ciekawy temat do przemyśleń...
    Makijaż - mistrzostwo! Genialne zdjęcia *.*
    justsayhei.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  35. Genialne zdjęcia.. jak Tyś wymazał sobie tą twarz i na dodatek w skroniach się świeci.

    http://okiemlesbijki.blogspot.com/2016/01/gender-zje-cie-polsko.html

    OdpowiedzUsuń
  36. Wyglądasz Kochany świetnie !! Zdjęcia są genialne jak i sam pomysł na posta . Bardzo oryginalnie;*

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  37. Sztuka sama w sobie. Otwierajac post spodziewałam sie kolejnej płytkiej wypociny młodzieżowej, bo na takie najczęściej trafiam. A tu piekny język i cudowne zdjęcia. Gratulacje(www.mamuska24.pl)

    OdpowiedzUsuń
  38. W koncu udalo mi sie dotrzec i przeczytac wszysciutko :)
    Zdjecia sa super, nadales czegos naprawde ciekawego i tajemniczego ta zamalowana do polowy twarza, podziwiam tutaj twoja kreatywnosc, bo uzyles czegos czego nie uzywa sie zazwyczaj do make up'u :)
    Bardzo, bardzo fajnie piszesz, co juz kiedys zauwazylam :)
    Pozdrawiam

    http://my-fit-style.blogspot.co.uk

    OdpowiedzUsuń
  39. Najgorsze jest to że planety szybko sie kończa a nasza chęć do bycia kimś innym jest nieskończona.
    "Oczekuję od obcych zrozumienia, używając niezrozumiałych metafor i fraz, a gdy ktoś złamie szyfr, którym mówię - zmieniam go, by znów czuć się poszkodowany niezrozumieniem."
    Sztuka służy nam do tego by żyć na dłuźej sztucznie.

    OdpowiedzUsuń

Zostawiając link do swojego bloga, sprawiasz, że na niego nie wejdę.
Naprawdę potrafię znaleźć czyjegoś bloga, jeśli mi na tym zależy.
Ty tylko spraw, żeby mi zależało.